Bliżej nam do nocy niż do dnia
nigdy nie pamiętam o czym śniłam, znów
ktoś krzyczał za ścianą
dnia ani godziny nie zna nikt
może we śnie moje serce przestanie bić
umieram co rano
jednak
Ref: Dnia śmierci nie boję się
tylko umierania
gdy przyjdzie nie umrę lecz
zasnę by odchodzić
każdy hałas ciszą kończy się
znów dostał ktoś bilet
proszę, zostań jeszcze jeden dzień
zanim moja świeca nie dopali się
odwlekam tę chwilę
jednak
Ref: Dnia śmierci nie boję się
tylko umierania
gdy przyjdzie nie umrę lecz
zasnę by odchodzić z nowym dniem
Z nowym dniem[1]
1. |
http://www.lzy.pl/ |