Twój pociąg uciekł ci sprzed nosa,
Więc zaraz myślisz: „Koniec, cześć!”
Bilet wyrzucać chcesz do kosza
I wszystko nagle traci sens.
Tymczasem zobacz – to nie koniec!
Pociąg odjechał? W Kosmos fruń!
Strzałą! Rakietą! Kosmolotem!
Tyle jest innych jeszcze dróg!
Zaczekaj –
– Zdążysz jeszcze, zdążysz!
Zaczekaj –
– Jeszcze będzie czas!
Zaczekaj –
– Wolniej znaczy mądrzej!
Zaczekaj –
– Kochaj to co masz!
Tyle jest stacji na twej drodze,
Tyle pociągów, tyle miast,
Tylko fantazji popuść wodze,
A tysiąc nowych ujrzysz szans.
Nigdy za późno nie jest jeszcze,
Żeby dogonić pociąg twój,
Żeby spóźnione znaleźć szczęście,
Które ucieka ile tchu.
Zaczekaj –
– Zdążysz jeszcze, zdążysz!
Zaczekaj –
– Jeszcze będzie czas!
Zaczekaj –
– Wolniej znaczy mądrzej!
Zaczekaj –
– Kochaj to co masz!
Twój pociąg uciekł? Jego strata!
Niech gdzieś się toczy w siną dal.
Szybsza od niego myśl skrzydlata
Poniesie cię w daleki świat.
A gdy ci Ziemia będzie mała,
Po nieboskłonie ptakiem leć!
Ot i skończona sprawa cała –
– Wystarczy, żeby tylko chcieć!
Zaczekaj –
– Zdążysz jeszcze, zdążysz!
Zaczekaj –
– Jeszcze będzie czas!
Zaczekaj –
– Wolniej znaczy mądrzej!
Zaczekaj –
– Kochaj to co masz![1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=119 |
2. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/109902 |