Gdzie odeszły chwile sprzed lat,
Gdy w ramiona chwytałam wiatr,
Kiedy chciałam zmieniać swój świat,
Dziecięcy świat?
Dokąd odszedł tamten brzask,
Gdy bielony ranną mgłą,
W smukłych malwach budził się
Mój stary dom?
Ze wspomnień został już ledwie ślad
W moich oczach,
Tylko tamten dom jeszcze nieraz się
Śni po nocach.
Żaden nowy dzień nie jest jutra wart,
Gdy mija obok mnie,
Kiedy znika we mgle
I chowa się gdzieś w mroku na dnie.
Miałam włosy jasne jak len,
Miałam w oczach radość i śmiech,
Prosto w słońce biegłam co dnia
Wśród starych drzew.
Zawieszony pośród chmur
Bez wytchnienia śpiewał ptak
A na łąkach słał się do stóp
Łan wiotkich traw.
Ze wspomnień został już ledwie ślad...
Nie odnajdę dziś tamtych dróg,
Po których biegłam w świat –
– Nie cofnie się czas,
Co niesie mnie gdzieś w przyszłość bez dat
I pewnie – no cóż! – zgubiony sen nie wróci już...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=404 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=68 |