Tytuł: |
Ot, ja Kozak z Ukrainy |
Pieśni, piosenki i dumki kozackie śpiewane były w dawnej Rzeczypospolitej na równi z polskimi utworami, szczególnie na kresach. Prezentowana tutaj pieśń z czasów Stanisława Augusta stanowiła popisowy utwór znanego teorbanisty Jana Zakrzewskiego. Był to stary wiarus i konfederat barski, który włóczył się z teorbanem (rodzaj lutni) po traktierniach ówczesnej Warszawy śpiewając repertuar ukraiński. Podpiwszy sobie wyśpiewywał także zuchwale repertuar konfederacki pod pałacem króla. Podziwiano go i obawiano się jednocześnie, ponieważ był to także typowy szlachecki „rębajło”. Zginął bohatersko w bitwie pod Maciejowicami[1].