Anielską pieśń dzwon grał,
Cześć Maryi wdzięcznie głosił,
Serc ludzkich jękiem łkał,
Na ziemię zejść ją prosił!
Ave, ave, ave, ave Marya,
Zdrowaś, zdrowaś, zdrowaś, zdrowaś Marya.
Marya słyszy dźwięk,
Na ziemię wnet przychodzi:
Uciszyć biednych jęk
I gorzki ból osłodzi.
Ave...
Do Massabielskich skał
Dziewczynka po drwa śpieszy,
Cud przez nią stać się miał.
Bóg wybrał ją wśród rzeszy.
Ave...
Zaledwo przeszła zdrój,
Na ziemię zaraz pada,
Nie zmógł jej drogi znój,
Lecz sobą nic nie włada.
Ave...
Od białych, groźnych skał
Niezmierna jasność płynie.
Wiatr dziwny głośno wiał
Ku klęczącej dziewczynie.
Ave...
Bernardce serce drży,
Rumieńcem płoną lica –
Z światła, by słońce z mgły,
Prześliczna lśni Dziewica.
Ave...
Jak najjaśniejsza z zórz,
Co rano światłem sieje,
Gdy wstaje gdzieś z za mórz –
Tak Pani ta jaśnieje.
Ave...
Jak najwonniejsza z róż,
W rannej rosie kąpana –
Dziewica lśni z tych wzgórz,
Tak czysta, nieskalana.
Ave...
Z Jej głowy aż do nóg
Zasłona wiotka spływa.
Jej stopy gniotą głóg,
Kwiat róży je pokrywa.
Ave...
A każda z śnieżnych szat,
Co ciało święte kryje –
Jak świeży lilii kwiat,
Co blaskiem w oczy bije.
Ave...
Błękitny, jasny pas
Odbija z Jej szat bieli –
Jak tęcza w chmurny czas,
Co w pół niebiosa dzieli.
Ave...
Z Jej oczów cudny blask
Na wszystkie strony tryska.
Na ustach pełnych łask,
Niebieski uśmiech błyska.
Ave...
Różaniec palce mną,
A jego ziarnka białe
Promienie jasne ślą
Na otoczenie całe.
Ave...
Bernardka patrzy w Nią,
Różaniec w rękę bierze;
Niebieską Matkę swą
Pozdrawia rzewnie, szczerze.
Ave...
Skończyła modły swe.
Radością płoną lica,
Gdy nagle, jak we mgle,
Z ócz znikła jej Dziewica.
Ave...
O jakiż ciężki żal
Jej młodą pierś rozpiera!
Spogląda długo w dal
I z płaczem tam spoziera.
Ave...
„Wróć Pani do mnie, wróć!
Nie mogę żyć bez Ciebie.
Z mej duszy smutek zrzuć.
O pomnij na mnie w niebie!”
Ave...
Odeszła wreszcie już.
Przyrzekła, że niezmiennie
Powróci do tych wzgórz
I jutro i codziennie.
Ave...[1]
1. |
Siedlecki Jan, Śpiewniczek zawierający pieśni kościelne z melodiami dla użytku młodzieży szkolnej, wyd. 5 poprawione, Kraków, Księża Misjonarze na Kleparzu, 1908, s. 199–201. |