Patrz, gwiazdy bledną na niebie
Przygasa już żar ogniska
Czemu na Waszych twarzach
Zgasła radości iskra
Za tydzień znowu się spotkamy na biwaku
Zielony namiot wśród szumiących stanie drzew
Za tydzień znowu się spotkamy na biwaku
Z dymem ogniska wiatr poniesie śpiew
Patrz, wiatr łopocze namiotem
Gdzieś zniknął księżyc – wędrowiec
Cisza – nikt nie chce śpiewać
Nie snuje się żadna opowieść
Za tydzień...
Niech zniknie smutek z serc Waszych
Rozjaśnią twarze posępne
Dajcie mi tylko gitarę
Niech tę Wam zaśpiewam piosenkę
Za tydzień...[1]
1. |
Balon Jarek, Jeszcze raz śpiewam o was moje góry: piosenki Jarka Balona, Kraków, Harcerska Oficyna Wydawnicza Krakowskiej Komendy Chorągwi ZHP, 1986, s. 36. |