Spadasz na mnie
ciężką chmurą
w nocy gdy
nie widzi nikt
Po policzkach
smutki płyną
budzi mnie mój
własny krzyk
Bo czasem
jesteś snem
bolesnym, okrutnym snem
Nie, ja nie chcę by
pierwszy krzyk
słońca za oknem
spłoszył go mi
Bo czasem
jesteś snem
łagodnym, słodkim jak sen
Choć czasem
jesteś snem
bolesnym, okrutnym snem
Lecz jesteś snem
z którego nie chcę
obudzić się.[1]
1. |
http://kayah.pl |