Bóg w litości nieprzebrany

Zgłoszenie do artykułu: Bóg w litości nieprzebrany

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Bóg w litości nieprzebrany

Raczył życie nam darować!

Więc zechciejmy dar kochany

Cenić zawsze i szanować,

I jak Boga dobre dzieci

Chciejmy wszyscy Go miłować,

Wśród wichury i zamieci

Jego słowo zawsze chować.

/Precz z szatanem, bijmy wroga!

To jedyna nasza droga!/bis

Szatan chce przełamać duszę,

Zniszczyć nasze miasta, sioła.

„Wszystko złamię, wszystko zniszczę!”

Tak w dzisiejszych czasach woła,

A my Boga wojownicy

Idźmy z podniesieniem czoła

W świętą walkę wśród tęsknicy,

Bez obawy idźmy zgoła.

/Precz z szatanem, bijmy wroga!

To jedyna nasza droga!/bis

W poświęceniu, cichej męce

Siejmy ziarno w krąg na roli,

Chociaż czasem słabną ręcę,

Chociaż zawód czasem boli,

Naprzód! Naprzód pełni wiary,

W jasnych czynów aureoli

Nieśmy tak młodości dary

W każdej doli i niedoli.

/Precz z szatanem, bijmy wroga!

To jedyna nasza droga!/bis

Wzleciał orzeł srebrnopióry

I zatoczył krąg szeroki

Ponad wichry, ponad chmury

I przyziemne mgły i mroki,

Jak ten orzeł hen na szczyty

Lećmy naprzód! Pełni wiary,

A zabłysną zbawcze świty

I rozpaczy pierzchną mary.

/Precz z szatanem, bijmy wroga!

To jedyna nasza droga!/bis[1]

Bibliografia

1. 

Adamski Walerjan, Polski śpiewnik narodowy z melodiami, wyd. 2, Poznań, Księgarnia i Drukarnia św. Wojciecha, 1919, s. 59, 60.
Publikacja nie zawiera informacji na temat autora muzyki utworu.