Był sobie kraj, gdzie wszyscy ludzie śpiewali,
Wesoło było, wszystkim żyło się jak w raju.
A najśmieszniejsze było to że sam król
Zamiast orędzia do narodu melodię taką snuł:
Ref.:
Hari, hari, hari o!
Ori ori, ori, o!
Ble, ble, ble, ble, ble, ble, ble!
Tru tu, tu, tu, tru tu tu!
Mijały lata, wszystko w koło się zmieniało:
Moda tendencje nawet pogląd na świat.
Ale nikomu w kraju tym nie przeszkadzało,
Że król tę samą piosnkę truł od wielu, wielu lat:
Ref.:
Hari, hari, hari o!
Ori ori, ori, o!
Ble, ble, ble, ble, ble, ble, ble!
Tru tu, tu, tu, tru tu tu!
Aż tu któregoś Nowator przywędrował,
Co znał się na tendencjach w modzie, jak w tym kraju nikt,
I własną pieśń do ludzi zaintonował,
Tłumacząc, że na świecie dziś panuje inny rytm:
Ref.:
Hari, hari, hari o!
Ori ori, ori, o!
Ble, ble, ble, ble, ble, ble, ble!
Tru tu, tu, tu, tru tu tu!
Zgadnijcie jakie były losy nowatora,
Co zmienić chciał tradycję i wprowadzić nowy ład?
Wybrali go, zamiast tamtego, na imperatora
I w chwilę po tym, tyran nowy, do ludzi śpiewał tak:
Ref.:
Hari, hari, hari o!
Ori ori, ori, o!
Ble, ble, ble, ble, ble, ble, ble!
Tru tu, tu, tu, tru tu tu![1]
1. |
Gurłacz, Grzegorz |
2. |