Chodziłem po polu
I zbierałem kłosy.
Takie dziewczę kocham,
Takie dziewczę kocham,
Co ma jasne włosy.
Co ma jasne włosy
I oczy niebieskie.
Nie oddałbym ja jej,
Nie oddałbym ja jej
Za berło królewskie.
Bo berło królewskie
Nie ma tej słodyczy,
A dziewczyna czasem,
A dziewczyna czasem
Buziaka użyczy.
Buziaka użyczy,
Przytuli do siebie,
Wtedy się człekowi,
Wtedy się człekowi
Zdaje, że jest w niebie.[1]
1. |
Adrjański Zbigniew, Złota księga pieśni polskich: pieśni, gawędy, opowieści, Warszawa, Bellona, 1994, s. 362. |