Dzwonię do Ciebie już chyba trzeci raz,
sprawdzam telefon – działa...
W słuchawce sygnał jest, sekretarka włącza się,
wiadomość znów nagrałam...
Czekam już godziny dwie,
odezwij się, odezwij się!
Chyba dzisiaj już nie zasnę... (nie zasnę)
Czy moje słowa tak bardzo zaskoczyły Cię?
Przyjmę najgorszą prawdę tylko już...
Dzwoń do mnie, dzwoń proszę! (zadzwoń do mnie)
Dzwoń do mnie, dzwoń czekam! (na odpowiedź)
Dzwoń do mnie, dzwoń proszę! (zadzwoń do mnie)
Dzwoń do mnie, dzwoń czekam! (na odpowiedź)
Dzwonię do Ciebie już chyba ósmy raz,
a może źle zrobiłam...?
Wiem, że nie cofnę słów, które z wielką ulgą dziś
z siebie wyrzuciłam...
Mimo wszystko jest mi lżej,
dłużej nie chcę dręczyć się!
Chyba wywołałam burzę...!
Choć niecierpliwię się,
serce podpowiada, że
martwić się nie muszę tylko już...
Dzwoń do mnie, dzwoń proszę! (zadzwoń do mnie)
Dzwoń do mnie, dzwoń czekam! (na odpowiedź)
Dzwoń do mnie, dzwoń proszę! (zadzwoń do mnie)
Dzwoń do mnie, dzwoń czekam! (na odpowiedź)
Za oknem noc, pewnie słodko sobie śpisz...
A w mojej głowie tysiące tysiące myśli...
Do rana będę czekać aż obudzisz się... (oh)
I przerwiesz ciszę, której już nie mogę znieść...
1. |
|
2. |
http://muzyka.onet.pl/ |