Drga tłumów fala, dźwięczy echo
Powitalnych słów.
To wkracza dziarsko do Warszawy
Legionowy huf(1).
Już idą z Karpat bohaterzy,
Widze krwawych dróg,
A tłum wokoło hołdy kwietne
Składa im u nóg.
O witaj nam, żołnierzu polski,
Po tylu latach mąk,
Dziś los tak zmienny w jedna całość
Ciebie z nami sprzągł.
Cześć legionom, chwała tym,
Co za Polskę w walki szli dym.
Cześć za krwawy trud i znoje,
Za śmiertelne walki, boje.
Cześć legionom, chwała tym,
Co za Polskę w walki szli dym.
Oficerom i żołnierzom,
Sprawy świętej cnym rycerzom,
Cześć, po trzykroć cześć, cześć, cześć!
Po trudach wielu, po cierpieniach
I przelanej krwi,
Otwarły się przed legionami
Domów naszych drzwi.
Gdzie spojrzysz, wszędzie mundur szary
Sprawia dzisiaj straż,
Gdzie nogą stąpniesz, w każdym miejscu
Legionistę masz:
Czy Nowy Świat, Czy Marszałkowska,
Udziałowa, Lourse(2),
Ach, wszędzie legioniści nasi
Odbywają kurs.
Cześć legionom, chwała tym...
Z Syrenim grodem tak się zżyła
Legionowa młódź,
Że już nie jeden z nich jął u nas
Nić miłosną snuć.
A choć przypada na jednego
Tuzin Hel i Zoś,
A jednak warszawianki lube
Mają w sobie coś!
I w warszawiankach legioniści
Także burzą krew,
Więc tez niejedna już o zmierzchu
Taki nuci śpiew:
(1) W dniu 1 grudnia 1916 r. formacje legionowe: 3 i 4 pp oraz 2 p.uł. wkroczyły do Warszawy. Defiladę na placu Saskim prowadził dowódca Legionów z ramienia państw centralnych, płk Stanisław Szeptycki.
(2) Warszawskie kawiarnie: Udziałowa (ul. Nowy Świat 15), Loursa (ul. Krakowskie Przedmieście 13).