Kroczy zgodny szyk, a w nim ty i ja,
wspólny cel nas łączy mocniej co dnia.
Pokój utrwalimy na miliony lat,
zbudujemy piękny świat.
Daj dłoń, towarzyszu daleki,
te same, co ja, cele masz.
Iść razem na bój
to los mój i twój,
niezłomny jest związek nasz.
Daj dłoń, towarzyszu daleki,
niezłomny stał się związek nasz.
By, jak młodość, każdy dzień piękny był,
nie szczędź dla pokoju swych młodych sił.
Żeby faszyzm nie wstał już, pilnie bacz.
Niechaj stoi czujna straż.
Daj dłoń...
By pożary nie zaczęły się w krąg,
żagiew wojny wytrącajmy im z rąk.
Podżegaczy przytrzymujmy za dłoń,
w pogotowiu miejmy broń.
Daj dłoń...
Pieśń przyjaźni nuć odważnie i w głos,
w tej przyjaźni nasza pewność i moc.
Chodźmy razem, kiedy woła nas w dal
prosty szlak ostatnich walk.
Daj dłoń...[1]