Opowiem Wam jak chciałam być
przerysowaną prozą dnia
z wierszem na dancing
pójść i móc
zakochać się w nim
chcę by był biały tak jak ja
pisany
sercem o czwartej dwie
ciszą i krzykiem mógłby być
z nim właśnie chcę…
zapomnieć się!
tak bez pamięci kochać chcę
nauczy mnie dziś oszukać
wstyd
powiedzieć prawdę kłamiąc wręcz
bez walki walczyć naucz
mnie
pokochać Ciebie
zdradzimy sobie każdą myśl
powiemy wszystko
milcząc wręcz
oddamy słowom – to co ich
nie słysząc zobaczymy
dźwięk
będziemy tańczyć – stojąc
cierpliwie czekać
chciałabym
gdzieś na dancingu w kącie stać
i nie szukając znaleźć
go
poznać nie znając, poczuć, że
to właśnie on – mój biały wiersz.[2]
1. |
|
2. |
http://ichtroje.pl/ |