Wariant 1
StrzałkaGranice
Mury, zasieki, zapory
Granice
Stalowe rzeki, stalowe góry
Ludzie bez twarzy, ludzie bez serc
Ludzie bez twarzy, ludzie bez serc, granice...
Nadjechał człowiek, biega i krzyczy
Zawodzi, płacze i włosy rwie,
Patrzę na niego, o co mu chodzi?
On nie ma wstydu, obnaża się.
I nagle ciemno, i wiatr jak bicze
Podrywa słowa z ust szaleńca,
Patrzę i płaczę, a Arab krzyczy
A Arab krzyczy
Ludzie bez twarzy, ludzie bez serc
Ludzie bez twarzy, ludzie bez serc, granice...[2]
Wariant 2
Strzałkabarriers
fences wires
barricades
barriers
concrete rivers
concrete mountains
faceless people
heartless hearts
barriers
confrontation aggravation
tearing his hair in sheer despair
what is he doing?
why is he crying?
no self-respect
no self-control
darkness darkness
the wind is biting
carrying his words
stolen screams
tears are falling
anger raging
anger raging[2]
1. |
|
2. |
http://www.maanam.pl |