Szczęśliwy idziesz w góry – świat się śmieje
Radości nie pomieści mała głowa
I chciałbyś wszystkim rozdać dobre myśli
Lecz żadnej nie potrafisz ubrać w słowa
Chwyćmy w serca tę chwilę
Spróbujmy rozdać nasze ciepło ludziom
Chwyćmy, zachowajmy to piękno
Spróbujmy go życiem nie pobrudzić
Od ognia serca tają – noc nas łączy
I płynie pieśń gorętsza od płomienia
I znowu myśl wśród lepszych światów błądzi
Lecz minie chwila – odchodzą wzruszenia
Chwyćmy w serca...
Lecz kiedyś – wierzę – myśli się rozżarzą
I w słowach odszukają swoje miejsca
I wtedy spłyną wszystkie świata lody
Stopione przez gorące ludzkie serca
Chwyćmy w serca...[1]