Dokąd idziesz, wędrowcze,
dokąd goni cię wiatr?
Jakież drogi cię niosą,
jakież losy w ten świat?
Chmury smutne na niebie,
deszcz melodię swą gra.
Usiądź z nami przy ogniu,
każdy pieśń twoją zna.
Za siedmioma rzekami
najjaśniejszy jest świat.
Za siedmioma górami
najpiękniejszy jest kwiat.
Za siedmioma lasami
najpiękniejszy jest sen.
Za siedmioma morzami
obudzony wstał dzień.
Wciągnął swoją siermięgę
i zawołał na wiatr.
Ruszył drogą przed siebie
szukać, gdzie lepszy świat.
Dotąd dźwięczy piosenka,
dotąd śpiewa ją ptak.
Jakież drogi ją niosą,
jakież losy w ten świat?
Za siedmioma rzekami...[1]