„To nie wypada” – wciąż nowa rada
Słyszę wciąż: „Popraw się!”
Nie jestem Ada, więc mnie wypada
Cieszyć się z tego, że...
W Zakopanem już pada śnieg
W szklance pełno mleka po brzeg
Wieża z klocków wciąż rozpada się
Być dzieciakiem nie jest źle... o nie!
Chcę bez plecaka, chcę na bosaka
Po łąkach gonić motyle
W krótkich spodenkach i na czworakach
Chcę wiedzieć tylko tyle, że...
W Zakopanem już pada śnieg
W szklance pełno mleka po brzeg
Wieża z klocków wciąż rozpada się
Być dzieciakiem nie jest źle... o nie!
Układam klocki, śnię całe nocki,
Mimo tych dwudziestu paru lat
Po łyku wina znów w głowie hocki
Dziwny ten dorosłych świat, gdzie...
W Zakopanem nie pada śnieg
Ktoś na kogoś się znowu wściekł
Wszystko dziwnie tak rozpada się
A dzieciaki marzą, że...
W Zakopanem już pada śnieg
W szklance pełno mleka po brzeg
Wieża z klocków wciąż rozpada się
Być dzieciakiem nie jest źle... o nie!
La la la la la la la/bis[1]
1. |
Kabaret Nijak |
2. |
Kozłowska, Agnieszka |