Nad Twoją białą mogiłą
białe kwitną życia kwiaty
O ileż lat to już było
bez Ciebie duchu skrzydlaty...
Nad Twoją białą mogiłą,
od lat tylu już zamkniętą,
spokój krąży z dziwną siłą,
z siłą, jak śmierć niepojętą...
Nad Twoją białą mogiłą
cisza jasna promienieje,
jakby w górę coś wznosiło,
jakby krzepiło nadzieję...
Nad Twoją białą mogiłą
klękałem ze swoim smutkiem
o, jak to dawno już było
jak się dziś zdaje malutkiem...
Nad Twoją białą mogiłą
o Matko zgasłe kochanie
me usta szeptały bezsiłą:
Daj wieczne odpoczywanie...
Daj wieczne odpoczywanie...[2]
1. |
|
2. |
http://andrzejpiaseczny.art.pl/ |