Ludzie bez skrupułów na każdej ulicy
Szukają okazji, łatwej zdobyczy
Gdy znajdą ofiarę zacierają ręce
Kochają bić – więcej i więcej
więcej, aby bić więcej
aby bić więcej
Ludzie bez skrupułów nie wdają się w rozmowy
Uznają tylko argumenty siłowe
Działają wszędzie - we dnie i w nocy
Widok krwi raduje ich oczy
Ref.: Tępym wzrokiem patrzą się
Węszą, gdzie się leje krew
Zarażają moją głowę
Aż w końcu będę...
Tępym wzrokiem patrzył się
Węszył, gdzie się leje krew
Bił, rabował tak jak oni
W końcu będę jednym z nich...
I ty też będziesz w końcu jednym z nich...
Ludzie bez skrupułów w każdym domu
Jedni jawnie, drudzy po kryjomu
Podniecają się smakiem cudzych pieniędzy
Cieszą się z satysfakcji nędznej
Ref.: Tępym wzrokiem patrzą się...[2]
1. |
|
2. |
http://www.farbenlehre.plocman.pl |