Szumią góralczyki,
Chłopaki jak smyki
Kobziarz im przygrywa,
A dziewucha śpiewa.
Wkoło, wkoło, wkoło,
Raźno i wesoło,
Drużba przodem skacze,
A od ucha gracze.
A hulajże Grzela,
Bo to dziś niedziela.
A hulajże w kółko,
Na święte niedziółko.
Po gospodzie krzyki,
Szumią góralczyki,
Toporeczek furczy,
A bas w kącie burczy.[1]