Drogi zaniosło, ścieżki zawiało
gdzie się ukryłaś, gdzie się podziałaś
szukali wszyscy razem wołali
zerkali w okna drewnianych chat
przecież tak mało czasu zostało
i już kapela dobrze rozgrzana
w izbie czerwono aż od korali
a panny młodej brak i brak
górska kolędo w futrzanej czapie
w kożuchu wiatrem suto wyszywanym
leci po ciebie orszak skrzydlaty
weselne dzwonią sanie
górska kolędo w czapie futrzanej
górska kolędo śnieżno - biała pani
mróz ci w posagu wniósł zakopane
byś królowała na nim
drogi zaniosło, ścieżki zawiało
lecz cię znaleźli radaś nie rada
bo gdy szukali nawoływali
zdradził kryjówkę zbudzony las
przecież niewiele czasu zostało
i gości trzymać tak nie wypada
tożby ludziska potem gadali
że panny brakło w zaślubin czas[2]
1. |
|
2. |
http://www.podbuda.pl/ |