Zgłoszenie do artykułu: Ha dwa ło

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

W kinie, na mocnym Tarantinie

– płynie

na Dakarze w blaszanym skwarze

– a jakże

na mitingu, kastingu, na ringu,

u Sumerów, Jaćwingów, Wikingów

do drinków

na dancingu do rana

dodawana,

do benzyny

dolewana

ukradkiem...

PRZYPADKIEM!

kolega świadkiem,

że to rzadkie

praktyki na stacjach,

dużo częściej, gęściej pozytywna wibracja,

hydroakceptacja,

rytualna ablucja,

organizmu irygacja,

kohabitacja tlenu i wodoru,

pożądanie różdżkarzy,

fontanna humoru,

kochezja, adchezja,

to żadna herazja,

to wodne ujęcie

tematu o procencie

60% w każdym z nas bulgoce,

60% poprzez dni i noce,

przelewane wciąż mamy z konta Przyrody

średnio na głowę 60% wody.

60% wypełnia nasze ciało

60% na papier się przelało

czy nawet więcej jak prawie w każdej piosence,

dalej ewerybody chwyćmy się za ręce!

60% niech w nas zabulgoce!

60% poprzez dni i noce,

żona Rysia dzisiaj, kiedyś Cyryl i Metody

jakby nie liczyć to 60% wody.

Niedowierzanie wasze?!

Atoli

nakrywamy stolik,

na stoliku karafka,

w karafce ha dwa ło!

No i chlup!

By ha dwa ło nam nie brakowało!

Wodociągom należą się duże brawa,

naszą wodę zużywajmy tylko w słusznych sprawach[1]

Bibliografia

1. 

Czyści jak Łza
Archiwum zespołu.

2. 

Kozłowska, Agnieszka