Świat rozpieprzyć chciał i zmienić go
w swoje ręce wziął gitarę nastał rock’n’roll
krzyk tysięcy gardeł światła, wielki szmal
już nikt nie chce zmieniać świata czegoś tylko żal
hej Panie Rock’n’Roll
jesteś królem
hej Panie Rock’n’Roll
ciągle żyjesz
wielcy odjechali wiatr plakaty zwiał
w brudnej salce gdzieś w piwnicy chłopcy ostro tną
znowu świat chcą zmienić lub rozpieprzyć go
zanim forsą się udławią struny gitar rwą
hej Panie Rock’n’Roll
jesteś królem
hej Panie Rock’n’Roll
ciągle żyjesz.[2]
1. |
|
2. |
http://ksu.art.pl/ |