Oto wstaje nas wolna gromada
budowniczych tworzących swój świat,
w którym złoty cielec już nie włada
a nowego w nim życia tkwi ład,
w którym złoty cielec już nie włada
a nowego w nim życia tkwi ład.
Niech się niesie ten nasz bratni ład,
Niech się niesie ten nasz bratni śpiew, bratni śpiew,
do miast wszystkich, do siół i do gmin
i niech woła jak zew, że kto ziemi tej syn
ten niech staje w nasz szereg jak brat,
z prochu dźwigając ku słońcu ten świat.
Nam nie trzeba ni władzy, ni złota
bowiem duch nasz sprawuje nam rząd.
Prawem naszym braterska spólnota,
wszelki wyzysk wyniszczym jak trąd.
Prawem naszym braterska spólnota,
wszelki wyzysk wyniszczym jak trąd.
Niech się niesie ten nasz bratni ład,
Niech się niesie ten nasz bratni śpiew, bratni śpiew....[1]
1. |
Olszewski Jerzy, Śpiewnik młodej wsi: na 2 głosy, Warszawa, Centralny Związek Młodej Wsi, 1937, s. 78, 79. |
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.