Na wierzbowym liściu
skierka słońca tańczy,
/a pod wierzbą w źródle
woda ma smak pomarańczy./bis
Wiatr zieloną rzęsę
na stawie łaskocze
/i całuje nenufarów
aksamitne oczy./bis
Sosnom, bukom, dębom
w koronach się kręci
/od miodnego ziół zapachu
i od pszczelich brzęczeń./bis
Niebem, leśną ścieżką,
po łące, po wodzie
/idzie lato w złotokłosej,
słowiańskiej urodzie./bis[1]