Takie to życie dziwne jest
„Laski” i sława ścigają mnie
Mogę uciekać, mogę nie
Jedno i drugie dopadnie mnie
Kiedy nawiedzam fitness club
Gęsto się ściele damski trup
Jebut jebut jebut
Ja śpiewam nie wiem, o czym
Śpiewam nie wiem, o czym
Mnie nie zaskoczy żaden tekst
Ja śpiewam nie wiem, o czym
Nie wiem, co jest po czym?
Gdy zamknę oczy, ciemno jest
Złe termometry mówią mi
Że ty masz zawsze płodne dni
Mogę cię rzucić, mogę nie
Takie dwie myśli kłębią się
Kiedy wyginam się jak wąż
Z „lasek” wyciskam nawet miąższ
Bo jam mam taki dar
Że śpiewam nie wiem, o czym
Śpiewam nie wiem, o czym
Mnie nie zaskoczy żaden tekst
Ja śpiewam nie wiem, o czym
Nie wiem, co jest po czym?
Gdy zamknę oczy, ciemno jest
Parlando:
Na tym polega cały „wic”
Że robić nie chce mi się nic
Kariera jednak kusi mnie –
Za politykę wezmę się
Jestem gorący jak grzejnik –
„Podjaram” nawet Monikę Olejnik i „Szkło”!
Ja bredzę nie wiem, o czym
Bredzę nie wiem, o czym
Mnie nie zaskoczy żaden tekst
Bo bredzę nie wiem, o czym
Nie wiem, co jest po czym?
Gdy zamknę oczy, ciemno jest[1]
1. |
Kabaret Pod Wyrwigroszem |
2. |