Jak Adolf Hitler rząd obejmował,
Świat zawojować on obiecywał,
No, i rozpoczął on wojnę krwawą,
Napadł na Polskę, zburzył Warszawę.
Zgnębiona Polska się odrodziła
I za Warszawę Berlin zburzyła.
A masz, Hitlerze, macie, wy Szwaby,
Macie swe państwo tam, koło Łaby.
Tam, w starych Niemczech, na rzece Łabie,
A koło niego cały sztab jego.
Uciekał Hitler na zdechłej żabie,
Teraz nie myślał, że świat jest jego.
I tak wojował, i tak wywijał,
Dostał po czapie, stara bestyja.
Weź stary portfel i rzuć na kupę,
Pocałuj wszystkich Polaków w dupę.[1]
1. |
Świrko Stanisław, Z pieśnią i karabinem: pieśni partyzanckie i okupacyjne z lat 1939–1945: wybór materiałów z konkursu ZMW i „Nowej Wsi”, Warszawa, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1971, s. 191. |