Kiedy długo jestem w drodze,
a wokoło noc i mgła,
sam, bez ciebie, w samochodzie,
myślę sobie czasem tak:
jak to dobrze, że radio mam,
gdy mknę po szosie sam,
gdy daleko jest mój dom...
i daleko ty...
jak to dobrze, że radio mam,
co noc całą gra
te piosenki, które były z nami w tamte dni...
W tamten czas, gdy ciebie poznałem...,
w tamten czas pierwszego „randevous”
w tamten czas, gdy pierwszy raz kochałem ciebie..,
– tamten czas przy radiu wraca znów.
Jak to dobrze, że radio mam,
gdy mknę po szosie sam,
gdy daleko jest mój dom...
i daleko ty...
jak to dobrze, że radio mam,
co noc całą gra
te piosenki, które były z nami w tamte dni...
kiedy długo jestem w drodze,
a wokoło noc i mgła,
sam, bez ciebie, w samochodzie,
myślę sobie czasem tak:
Jak to dobrze, że radio mam![2]
1. |
|
2. |
http://www.gangmarcela.pl |