Jezu, śliczny kwiecie

Zgłoszenie do artykułu: Jezu, śliczny kwiecie

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Jezu, śliczny kwiecie, zjawiony na świecie:

A czemuż się w zimie rodzisz, ciężki mróz na się przywodzisz.

Nie na ciepłem lecie?

Jezu niepojęty, czemu nie z panięty.

Nie w pałacuś jest złożony, w lichej szopie narodzony

I między bydlęty.

Niewinny Baranku, drżysz na gołem sianku:

Czem nie w złotej kolebeczce, nie na miękkiej poduszeczce.

Niewinny Baranku.

Osiołeczek z wołem stoją przed nim społem:

Zagrzewają swego Pana, upadają na kolana,

Nizko biją czołem.

Anioł z nieba budzi, najprzód prostych ludzi:

Pastuszkowie prędzej wstajcie, w szopie Pana przywitajcie,

Co się dla was trudzi.

Pastuszkowie mali, prędko się zebrali,

To z muzyką, to z pieśniami, to z różnemi ofiarami,

Panu cześć dawali.

Gwiazda asystuje i w drodze przoduje,

Dokąd wschodu Monarchowie, jechać mają trzej Królowie,

Szopę pokazuje.

O dobroci morze, niepojęty Boże!

Któż Ci godnie za te dary, co sypiesz na nas bez miary,

Wydziękować może.

O Jezu kochany, nam z nieba zesłany,

Przez Twe święte narodzenie, daj szczęśliwe powodzenie.

Żywot pożądany.[1]

Bibliografia

1. 

Śpiewnik kościelny katolicki: czyli największy podręcznik dla ludu i organistów w kościołach katolickich. Cz. 1, s. 45.
Publikacja nie zawiera informacji na temat autora tekstu oraz muzyki utworu.

Finansowanie

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007–2013.