Kiedy ktoś ma brudne ręce
i rękami tymi je,
czy powiecie, że to zdrowo,
moi drodzy?
Bo ja nie, nie, nie!
Kiedy ktoś nie myje zębów,
szczotki, proszku ani tknie,
potem biega do dentysty,
czy wam żal go?
Bo mnie nie, nie, nie!
Gdy ktoś przed grzebieniem zmyka,
płacze, że mu włosy rwie,
czy go za to pochwalicie,
moi drodzy?
Bo ja nie, nie, nie!
Komu woda, mydło, szczotka
niepotrzebne i nie w smak,
czy nazwiecie go brudasem,
moi drodzy?
Bo ja tak, tak, tak![1]