Dwie, Kocham dwie
Dobrze wiem, że to grzeszna miłość
Lecz tak to jest
Każda z nich pragnie być jedyną
Nie – na to nie ma szans
Bo skoro miłość to traf
Który przydarza się raz
Jak tu powiedzieć jej nie
Kiedy tak wiele jej masz
Ja wybór mam i wiem, kocham dwie
Ja wybór mam i znów jestem sam
Dwie, Kocham dwie
Dobrze wiem, że to miłość inna
Mnie, gubią dwie
Za to im marzy się decyzja
Nie – na to nie ma szans
To jakby serca mieć dwa
Kiedy tak kochasz za dwóch
Powiedzieć – ta albo ta
I serce pęka na pół
Ja wybór mam i znów jestem sam
Ja wybór mam i wiem kocham dwie
Bo skoro miłość to traf...
To jakby serca mieć dwa
Kiedy tak kochasz za dwóch
Powiedzieć – ta albo ta
I serce pęka na pół[2]
1. |
|
2. |
http://andrzejpiaseczny.art.pl/ |