Kraków – Saloniki

Zgłoszenie do artykułu: Kraków – Saloniki

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Urodzona w kraju nad Wisłą,

Jak miliony innych w tym kraju.

Mam przed sobą jakąś tam przyszłość,

Ileś grudniów i ileś majów.

Dokąd pójdę, dokąd pojadę,

Jaką drogę dla mnie wybrali.

Otrzymałam od losu spadek,

Który trudno mierzyć zerami.

Dwie ojczyzny, dwa sztandary,

Dwie religie; skąd wziąć w sobie tyle wiary?

I przodkowie na portretach

Podpisanych w dwóch odmiennych alfabetach.

Mam dwa serca i dwie dusze,

Jakoś sobie z tym nadmiarem radzić muszę.

Dwie historie, dwa języki;

Tu kochany Kraków, a tam Saloniki.

Nie pytajcie zatem kochani

Gdzie jest lepiej, a gdzie jest gorzej.

Gdzie ciemniejszy nocy aksamit,

Granat nieba, cieplejsze morze.

Bo ułomne oba me światy,

Bo nie wszędzie może być pięknie.

A mój problem polega na tym,

Że za jednym i drugim tęsknię.

Dwie ojczyzny, dwa sztandary,

Dwie religie; skąd wziąć w sobie tyle wiary.

I przodkowie na portretach

Podpisanych w dwóch odmiennych alfabetach.

Mam dwa serca i dwie dusze,

Jakoś sobie z tym nadmiarem radzić muszę.

Dwie historie, dwa języki,

Tu kochany Kraków, a tam Saloniki.

Mam dwa serca i dwie dusze,

Jakoś sobie z tym nadmiarem radzić muszę.

Dwie historie, dwa języki,

Tu kochany Kraków, a tam Saloniki.[2]

Bibliografia

1. 

Wolański, Ryszard

2. 

http://www.sewerynkrajewskifundacja.pl/
Strona internetowa Fundacji im. Seweryna Krajewskiego [odczyt: 11.02.2016].