Jestem lokalnym muzykiem,
wesela, dancingi gram.
Chyba z dość dobrym wynikiem,
chociaż trzy dźwięki zaledwie znam.
Lecz wskutek głębszych porywów,
mówią mi: książę odpływów.
Ref.:
Odpływam fa-la-mi.
Odpływam fa-la-mi.
Odpływam, lecz kończy się rzeka,
na brzegu nikt na mnie nie czeka!
Odpływam fa-la-mi.
Odpływam fa-la-mi.
Ocean, morze, czy staw,
na brzegu zdarzy jest paw!
Paw?! Paw?!
Zdolności praktyczne rozwijam,
bo duże ambicje mam.
Być może was wkrótce zaskoczę,
bo nowe dwa dźwięki znam.
Lecz pewnie wypłynę gdzieś dalej,
gdy poznam już całą skalę.
do – lej – mi...
Ref.:
Fa-la-mi,
do, -lej, -mi, -fa-la-mi.
Odpływam, lecz kończy się rzeka,
na brzegu nikt na mnie nie czeka
Odpływam fa-la-mi
Odpływam fa-la-mi
Lecz chociaż w końcu zasłyniesz,
prędzej czy później odpłyniesz
Odpłyniesz fa-la-mi ( i -do -la),
fa-la-mi i -do -la ma.
-Do, -la, -re, -mi, -sol[1]
1. |
Ossowski, Waldemar |
2. |