Kona dzień mrok podnosi łeb i zaciśniętą pięść
Bura noc prawie otuliła nas to znowu krąg zatoczył czas
Wołam cię zapamiętaj mnie zachowaj w swoim śnie
Nie porwie nam ziaren prawdy rzeka kłamstw o nie nie porwie nam
La la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la ej Łobidi[2]
1. |
|
2. |
http://sexbomba.band.pl/plyty.htm |