Wczoraj obiecałaś mi na pewno,
Że zostaniesz mą Królewną,
Królewną mego snu.
Wczoraj obiecałaś mi być wierną.
I w miłości swej niezmienną
po życia swego kres.
O Marianno, gdybyś była zakochaną
Nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc.
Dzisiaj, gdym do ciebie przyszedł z rana
By cię zbudzić ukochana
Z twego rannego snu,
Dzisiaj – nie zastałem ciebie w domu
Bo odeszłaś po kryjomu
Z innym na rande-vous.
O Marianno...
Teraz gdy już wszystko diabli wzięli
Mnie do wojska zaciągnęli
Karabin dali mi,
Teraz mam już inną ukochaną,
Karabinem nazywaną,
Którą przytulam wciąż.
O Marianno....[1]
1. |
Brojacz, Władysław, Krzemień, Krzysztof, Królikowski, Jacek, Karczma piwna, czyli huczne spotkanie Gwarków i Fuksów Instytutu Górnictwa Naftowego i Gazownictwa – Kraków, Kraków, Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej przy Instytucie Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, 1980, nr 19. |