Marya Magdalena w świecie się kochała...

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Marya Magdalena w świecie się kochała,

Grzesznicą, ach, niestety, przez długi czas trwała./bis

Żyła wtenczas na świecie, gdy się już urodził

Jezus Chrystus, Syn Boży, w Judzkiej ziemi chodził./bis

Z trafunku szła w bożnicę słuchać słowa Jego,

A Pan uczył pokory, przystała do Niego./bis

I tak świat opuściwszy, wszystkie marne stroje,

Łańcuchy i ozdoby, kosztowne pokoje,/bis

Chrysta naśladowała, widząc cuda Jego,

We wszystkiem usługując, cierpiąc wiele złego./bis

Gdy był zamordowany, pod krzyżem leżała,

Płacząc, krzycząc ustawnie, rzewnie narzekała,/bis

Aż Ją noc zaskoczyła; w grób Pana włożono

I tak przez caluchną noc z bacznością strzeżono./bis

Nazajutrz bardzo rano, drogie maści wziąwszy,

Biegła żwawo do grobu, stanęła westchnąwszy./bis

Chciała Ciało pomazać; nie masz Pana w grobie;

„Wzięto Pana, nie masz Go”, lamentuje sobie./bis

Szuka wszędzie i pyta, po ogrodzie chodzi,

Ujrzy człeka z daleka, prędko k’niemu godzi,/bis

Mówiąc: „Słysz, ogrodniku, tyś wziął Pana mego.

Powiedz, gdzieś mi Go podział?” On nie rzekł niczego./bis

Znowu woła i prosi, wtem się ozwał do Niej,

Poznała Go po głosie, prędko zniknął od Niej./bis

I szła do zwolenników, wszystkim ogłaszając,

Że z Panem rozmawiała, rzewliwie wołając./bis

Poszła potem pa puszczę, tam pokutowała,

Grzechy swoje do śmierci w lesie opłakała./bis

Bierzcie przykład ułomni i jawnogrzesznicy,

Z Maryi Magdaleny, świętej pokutnicy./bis

Która w niebie przebywa, przez Aniołów wzięta:

Racz się modlić za nami, Magdaleno święta./bis

Racz nam zjednać u Boga grzechów odpuszczenie,

Abyśmy też mieć mogli niebieskie zbawienie./bis[1]

Bibliografia