Między ciszą a ciszą sprawy się kołyszą
i idą i płyną póki nie przeminą
każdy swoje sprawy trochę dla zabawy
popycha przed siebie po zielonym niebie
a ja leżę i leżę i leżę
i nikomu nie ufam i nikomu nie wierzę
a ja czekam i czekam i czekam
ciszę wplatam we włosy
i na palce nawlekam
na palce nawlekam
między ciszą a ciszą
sprawy się kołyszą
czasem trwają bez ruchu
klepią się po brzuchu
ale czasem i one lecą jak szalone
wystrzelają w przestworza i spadają do morza
a ja leżę i leżę i leżę...
między ciszą a ciszą sprawy się kołyszą
sprawy martwe i żywe nie do końca prawdziwe
między ciszą a ciszą
sprawy się kołyszą
i idą i płyną
póki nie przeminą
a ja czekam i czekam i czekam
i tylko ciebie wciąż wołam
Ciebie wzywam z daleka
więc ja leżę i leżę i leżę
bo tylko Tobie zaufam
więc ja czekam i czekam i czekam
i tylko ciebie wciąż wołam
Ciebie wzywam z daleka
więc ja leżę i leżę i leżę
bo tylko Tobie zaufam
tylko tobie uwierzę
tylko tobie uwierzę.[2]
1. |
|
2. |
http://www.turnau.com.pl/ |