Zmieniamy się z dniem każdym,
w sekundzie, w okamgnieniu,
by coraz nowe prawdy
odkrywać w swym istnieniu.
Podajmy sobie ręce,
by drogi nie zagubić,
/będziemy coraz więcej
potrzebni jedni drugim./bis
Miejsce na ziemi
sami znajdziemy,
darń pod stopami,
niebo nad głową,
ciszę w milczeniu oswoimy,
znaczenia przydamy słowom.
Nic bez nas i nic obok,
tak życia sens tłumaczyć,
by kiedyś stać się sobą
i wiedzieć, co to znaczy.
Podajmy sobie ręce,
by drogi nie zagubić,
/będziemy coraz więcej
potrzebni jedni drugim./bis
Najtrudniej jest zaczynać
nie wiedząc nic o sobie,
na nowo odgadywać
znaczenie słowa – człowiek.
Gdy świata puls się dzieli
w spiralne błyski, dźwięki,
/w łomocie decybeli
tak łatwo ukryć lęki./bis
Miejsce na ziemi...
Najtrudniej jest zaczynać
nie wiedząc nic o sobie
i w drodze odnajdywać
znaczenie słowa – człowiek.
Nam naszych lat zieloność
pamiętać będzie trzeba,
/gdy przyjdzie wśród lat stromych
posadzić swoje drzewa./bis
Miejsce na ziemi...
Poranek obiecuje,
a zmierzch napełnia lękiem,
ty czujesz i ja czuję,
nie wszystko jest piosenką.
Za siódmą górą, rzeką,
lub za najbliższym świtem,
/jest miłość, która czeka,
jak lądy nie odkryta./bis
Miejsce na ziemi...[1]