Na trzeciej randce dałaś mi książkę
Myślałem, że to poezji tom
Lecz nie, to był katalog z ciuchami
Wydany przez wysyłkowy dom
Na zaręczyny przyniosłaś z banku
Wyciągi i Twój konta numer
No cóż, etaty dwa nie starczyły
Wygrałem „Miliard w rozumie”
Ślub był wspaniały, kosztowny nieco
Wesele się nie zwróciło
I w noc poślubną liczyłaś straty
Płacząc, że co to za miłość
Miłość zawsze zwycięży
Szczególnie miłość do pieniędzy
Amore
Kasiorę
Miłość zawsze wygrywa
Nie wolno się z niej naigrywać[2]
1. |
|
2. |
http://www.shakindudi.pl/ |