Zgłoszenie do artykułu: Mole

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Piosenka na trzech Moli w tonacji durowej

Sinus, cosinus, kontekst, libacja,

Dialog, diatryba, mit, kit, dewiacja.

Kto przeczyta Ulissesa,

Ten dostanie Mercedesa.

Raz, dwa, trzy – czytasz ty.

My jesteśmy Mole książkowe –

Piękne, zdrowe i odlotowe.

My jesteśmy książkowe Mole –

Bardzo ważną w społeczeństwie odgrywamy rolę.

Wiecznie w książkach, pochłaniamy wiedzę

– Ja na przykład w anatomii lubię siedzieć.

– On ma zapał do fizyki, nauk ścisłych,

– On o życiu wie z książek prawie wszystko.

My jesteśmy Mole książkowe –

Piękne, zdrowe, odlotowe.

My jesteśmy książkowe Mole –

Bardzo ważną w społeczeństwie gramy rolę.

Ktoś rzec mógłby, że koczują wciąż w ukryciu –

Co ty możesz, bratku wiedzieć o ich życiu!

A jak ktoś zobaczy nas znienacka –

To zaczyna nie wiadomo czemu klaskać.

– Cześć! Jadłem ostatnio dobrą książkę.

– Jaką?

– Kuchnia Francuska.

– Zboczeniec.

(śmiechy)

– A ja ostatnio jednym tchem pochłonąłem „Króla szczurów”.

– I jakie wrażenia?

– Trącił myszką.

(śmiechy)

– A ty?

– A ja od trzech dni cierpię na bóle brzucha.

– Coś ty zjadł?

– Raport NIK-u.

– Pewnie się zatrułeś.

– Nie, to ze śmiechu.

(śmiechy)

A-mol, B-mol, C-mol – graj w mol!

Czemu nikt dziś mola nie kocha

„Spadaj bucu” – krzyczą – „wynocha!”

Naszej pracy nikt nie docenia:

Ani Stefan, ani tym bardziej pani Gienia.

Ciągle kpią z nas, umniejszają naszą rolę,

– Ja, chłopaki, taką rolę...

– No, no, no...

My jesteśmy Mole książkowe –

Piękne, zdrowe, odlotowe.

My jesteśmy książkowe Mole –

Bardzo ważną w społeczeństwie gramy rolę.[1]

Bibliografia

1. 

Gurłacz, Grzegorz
Archiwum prywatne.

2. 

Kozłowska, Agnieszka