Jak cię nazwać i jak cię opisać...
jakim słowem do ciebie się zwrócić...
Czy list długi do ciebie wysłać,
co nie dojdzie i nigdy nie wróci?
Może myślą w samotnej godzinie,
gdy wiadomo, że nie może być gorzej.
Może groszem rzuconym na rogu...
Może pisać to palcem na wodzie...
Jak mam nazwać i jak mam opisać
to co we mnie gdzieś w głębi się dzieje.
Suchych liści szelestem pod nogą...
Czy snem dziwnym, co rankiem się dzieje.
Wielką sprawą czy myśli gonitwą,
że tam kiedyś, że gdzieś, że być może...
Może trzeba zapomnieć to wszystko.
Może pisać to palcem na wodzie...
Może nic się nie zdarzyło...
Może wszystko wymyśliłam...
Może tylko sen, sen, sen pozostał,
który przybrał twoją postać...
Jak cię nazwać i jak mam opisać...
Jakim słowem do ciebie się zwrócić...
Czy list długi do ciebie wysłać,
co nie dojdzie i do mnie nie wróci?
Wielką sprawą czy myśli gonitwą...
że tam kiedyś, że gdzieś, że być może...
Może trzeba zapomnieć to wszystko
Może pisać to palcem na wodzie.[1]