Na Bałkanie wojna

Zgłoszenie do artykułu: Na Bałkanie wojna

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Na Bałkanie wojna bardzo niespokojna,

Aj, aj, aj! Nad głową wisi miecz,

Ale wiem, co zrobię, legnę się do grobie,

Bo wojna to niebezpieczna rzecz.

Ja w rycerzy powołany, giewer mój naładowany.

Tylko z niemu trzeba strzelić pif! Paf! Puuf!

Trzeba strzelić z  niego pif! Paf! Puf!

Małke, Małke kim a heir! Ja rychtuje swój gewer,

Życz mu, co by celny był!

Ja sze boje za to, co mi mówił tato,

Że Turki, to całkiem dżyki lud,

Że jak złapią Żyda, to z nim trochu bida,

Ale żyje, a to przecie grunt.

Turki to są półsrality, tylko, że lubią kubity,

A to przecie nie jest niic!

A to przecie nie jest złego niic!

Małke...

Ja wam powiem ale, co sze boje wcale.

Jak mnie Turki złapią w dżyki kraj,

W Konstantinopulu chodzą psy po polu,

A za pies ja boje sze aj waj!

Każdy Turek ma ich trzysta, co przylecą, jak zaszwista.

Czy wy wicie, co to znaczy piees?

Czy wy wacie co to znaczy pies?

Małke...[1]

Bibliografia