Widziałam kiedyś dłoń
Czytałam z niej
Splątanych linii los zasmucił mnie
Zgubionej gwieździe chłód odebrał moc–
Wielką moc
Zimny dreszcz
(Zimny dreszcz gdzie kość o kość)
Wstrząsnął mną
(Owładną mną opłyną krwią)
Bronię się
(Tak blisko jest i bliżej wciąż)
Czuję to
Czuję to jest zacieśnia swój krąg wokół mnie
Na nic gniew
Na nic płacz
Ty wiesz–i tak
Nie pytaj więcej nic nie powiem Ci
Wpisane w twoją dłoń okrutne dni
Cicho więc zapomnieć chciej
Że ktoś tu był
Zimny dreszcz...
Na nic gniew
Na nic płacz
Ty wiesz–i tak
Nie uciekniesz przed tym
Na nic gniew[2]
1. |
|
2. |
http://edytabartosiewicz.net/ |
3. |
http://www.polskirock.art.pl/ |