Cały dzień do ciebie nie mówię prawie nic
choć niewiele się to różni od innych dni
to dzisiaj czuję skruchę słusznych rozmiarów
wiem że nabroiłem choć nie miałem takich planów
mam problem z tym żeby się wysłowić
w dodatku nic nie przychodzi mi do głowy
jestem facetem mówi się że nawet twoim
i w dodatku zdarzyło mi się nabroić
nakłamałem ci że gdzieś idę tak wiem
nakłamałem że tam byłem tak wiem
nakłamałem że byłem sam tak wiem
nakłamałem tak wiem przepraszam
to nieprawda że jestem dziecinny
chociaż przyznam że jak dziecko niewinny
chętnie wziąłbym cię chociaż na litość
ale tego nie potrafię więc posiedzę cicho
nakłamałem ci że gdzieś idę tak wiem
nakłamałem że tam byłem tak wiem
nakłamałem że byłem sam tak wiem
nakłamałem tak wiem przepraszam
poudaję że cię słucham wykpię się tanim tekstem
sprzedam prosty patent i poczekam aż ci przejdzie
wszystko to spróbuję w głupi żart obrócić
kupić ładny prezent i ukradkiem podrzucić
może wtedy mi odpuścisz jak ci wymasuję nóżki
albo skoczę prosto w ogień wszystkie gwiazdy oddam tobie
oddam tobie cały świat każdy skarb jest ciebie wart
bo:
nakłamałem ci że gdzieś idę tak wiem
nakłamałem że tam byłem tak wiem
nakłamałem że byłem sam tak wiem
nakłamałem, tak wiem jestem zła.[1]
1. |
Sekcja Muzyczna Kołłątajowskiej Kuźni Prawdziwych Mężczyzn |
2. |
Kozłowska, Agnieszka |