Napiszę do ciebie z dalekiej podróży,
napiszę do ciebie na pewno,
i wszystko się zmieni, choć którejś jesieni,
znów kwiaty za oknem twym zwiędną.
Napiszę do ciebie, choć przecież rozumiem,
że słowa niewiele już znaczą.
Dlatego, gdy w mroku odnajdzie mnie spokój,
nie będę znów wiedział, jak zacząć.
Nie nazwę cię kluczem obłoków na niebie
i echem błądzącym wśród ptaków i gwiazd,
nie nazwę cię nawet zgubionym wspomnieniem,
bo wszystko co piękne, dziś jeszcze jest w nas.
Nie pytaj więc o nic, zbyt dobrze się znamy,
wiesz przecież, co z tobą, co ze mną.
O jednym pamiętaj: z najdalszej podróży,
napiszę do ciebie na pewno,
napiszę do ciebie na pewno,
napiszę do ciebie na pewno,
napiszę do ciebie na pewno.[2]