Nie namawiaj Mośku stary, bo ja człek nie głupi,
Mojej chaty, mojej niwy nigdy Żyd nie kupi.
Oj skończły się te czasy gdyście panowali,
Ciemnych chłopów na żebraków ze wsi wyganiali.
namawialiście za morza, w obce gdzieś krainy,
i sprzedawał lud ojczyznę, ach, Boże jedyny!
Wyście brali nasze mienie za grosz bylejaki,
Chłopi biedni wędrowali, jak bez gniazda ptaki,
Teraz Mośku, ty się wybierz hen do Ameryki,
Zabierz Icków, Herszków, Jośków pełne wasze bryki,
Ale mnie już nie namówisz, oho, to przepadło!
Już mi inne ziarnko złote w myśl i serce padło.
Nie myśl sobie, że chłop głupi, myśmy już przejrzeli,
Czem żydowskie rady dla nas, wszak my zrozumieli.
Oj skończyły się te...[1]
1. |
Świerczek Wendelin, Śpiewniczek młodzieży polskiej: zawierający dawne i nowsze pieśni z muzyką na 1, 2 i 3 głosy. Z. 1–3, Kraków, Księża Misjonarze, 1917, z. III, nr 66, s. 80, 81. |