Bóg spał dobrze tej nocy, pomyślał więc
„ześlę dzisiaj na ziemię potężny deszcz”
Wyjął ze złotej szkatuły przenośni garść
„niech spadają wraz z deszczem, poeci brać!”
Jeśli kiedyś zobaczysz w pochmurny dzień
Postać bez parasola pijącą deszcz
To poeta próbuje językiem swym z pomiędzy wyłuskać rym...[2]
1. |
|
2. |
http://nosowska.pl/ |