No pasaran, 19.11.95

Zgłoszenie do artykułu: No pasaran, 19.11.95

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Podobno dziś już nikt nie słucha tekstów

Słowa piosenki nie istotne są

Ja jednak ciągle tutaj żyję tutaj mieszkam

i w tym momencie chciałbym ci powiedzieć coś

Niby chodzimy po tych samych ulicach

A każde z nas inaczej widzi rzecz

Dałaś się zwieść lukrowym obietnicom

Więc nie dzwoń do mnie więcej, bardzo boli mnie

Tak wiele się zmieniło przez ostatnich parę lat

Nie wiem czy biały czy czerwony kolor nasza flaga ma

Ściemnieniem pachnie wszystko, nędza kłuje w oczy

Uczciwi klepią biedę, nie bądź głupi, zacznij kraść

Więc chyba mamy mamy o czym śpiewać

Przyszłość jest twoja, słyszałem już ten kit

Bez wazeliny kwachu wciska się od tyłu

Trzymam pośladki mocno aby nie wlazł mi

Tak wiele się zmieniło przez ostatnich parę lat

Nie wiem czy biały czy czerwony kolor nasza flaga ma

Ściemnieniem pachnie wszystko, nędza kłuje w oczy

Uczciwi klepią biedę, nie bądź głupi, zacznij kraść

Wystarczy spojrzeć jak panoszy się chamówa

Zero honoru, klasy zero zasad brak

Ciekawe co by robił tutaj Al Pacino?

Ciekawy jestem jak zachowałby się Al?

Podobno dzisiaj już nikt nie słucha tekstów

Słowa piosenki nieistotne są

Ja jednak ciągle tutaj żyję tutaj mieszkam

i w tym momencie chciałbym ci powiedzieć coś

Więc chyba mamy mamy o czym śpiewać

Przyszłość jest twoja, słyszałem już ten kit

Bez wazeliny acid wciska się od tyłu

Trzymam pośladki mocno aby nie wlazł mi.[2]

Bibliografia

1. 

Wolański, Ryszard

2. 

http://t-love.art.pl/
Strona internetowa oficjalnego fanklubu T.Love [odczyt: 29.01.2014].