Ambroży, Ambroży nie widziałeś kozy?
Kasia ją widziała u kowala stała.
Ej, kowalu, ej, Marcinie, podkuj mnie!
Do żołnierzy, do żołnierzy wpiszę się!
Ja cię nie podkuję, co ci świta w głowie,
Bo kozy tylko tam kują w Pacanowie.
Ej, kowalu, ej, Marcinie, cieszysz mnie!
Podkuję się w Pacanowie i wpiszę się!
Wpiszę się do ułanów. Pochwali mnie Wódz!
Będę na wojence kopytkami tłuc!
Ej, kowalu, ej, Marcinie, cieszysz mnie!
Podkuję się w Pacanowie i wpiszę się![1]